Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, jak ważne decyzje zapadały w hotelu Mount Washington w Bretton Woods w trzech pierwszych tygodniach lipca 1944 roku. Chociaż dopiero zaczął się desant Aliantów na północy Francji, a Armia Czerwona była jeszcze za Bugiem, politycy postanowili ustalić nowy światowy porządek finansowy. To właśnie tam powołano do życia Międzynarodowy Fundusz Walutowy oraz Międzynarodowy Bank Odbudowy i Rozwoju. To również tam podjęto decyzję o ustaleniu parytetu złota. Porządek z Bretton Woods miał obowiązywać przez kilka lat potrzebnych do odbudowy gospodarki światowej, a na dobrą sprawę trwa do dziś.
Owszem, wydarzyło się kilka istotnych rzeczy. Pierwszą było oczywiście zniesienie parytetu złota. Drugą automatyzacja handlu walutowego i przejście na system Swift, który obsługuje duże transakcje na rynku finansowym. Dało to Amerykanom ogromną przewagę konkurencyjną i sprawia, że mimo wielu słabości amerykańskiej gospodarki dolar wciąż pozostaje wiodącą walutą świata. Nie zmienił tego kryzys z 2008 roku i nie zmieni tego pandemia koronawirusa. Co więcej, oba te wydarzenia tylko umocniły amerykańską walutę. Obecnie 70% wszystkich fuzji i 60% transferów gotówkowych odbywa się za pomocą amerykańskich banków.
Obecna sytuacja dała nam jeszcze jedną ważną zmianę. Amerykański bank centralny nie tylko zwiększył limit swap, ale wprowadził do obiegu cyfrowego dolara, dzięki czemu znacznie usprawnił cały przepływ na rynku walutowym. Mało kto zwrócił na to uwagę, jednak wprowadzenie cyfrowego dolara jest bardzo znaczącym krokiem, tym bardziej, że inne kraje – na przykład Francja -zadeklarowała, że również jest w stanie wprowadzić cyfrową walutę.
Z pewnością czekają nas interesujące wydarzenia. Można się spodziewać, że rządy będą chciały wykorzystać obecną sytuację do tego, aby przeforsować rozwiązania, o których nie było wcześniej mowy. Cyfrowa waluta, a co za tym idzie, całkowita likwidacja gotówki daje rządom całkowitą kontrolę nad obywatelami i uszczelnienie systemu podatkowego. Warto być teraz bardzo uważnym, aby tego nie przegapić.
