Mirosław Ciełuszecki w latach 80 – tych wyjechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie z powodzeniem prowadził firmę. Gdy na początku lat 90 – tych prezydent Lech Wałęsa wygłosił apel do Polaków działających za granicą o powrót do kraju, zdecydował się wrócić. Założył na Podlasiu firmę, która kładła tory kolejowe. Po jakimś czasie zbudowano terminal, przez który przychodziła ogromna ilość towarów ze wschodu. Przez wiele lat firma Ciełuszeckiego mogła liczyć na wsparcie ze strony rządu polskiego. Ważną rolę odgrywał Marek Karski, założyciel i prezes Ośrodka Studiów Wschodnich. Wszystko zmieniło się diametralnie w 2001 roku, gdy do władzy doszło SLD.
Zaczęło się od coraz częstszych kontroli skarbówki i kwestionowania wielkości płaconych podatków. W kwietniu 2001 r. Mirosław Ciełuszecki został aresztowany i postanowiono mu zarzuty o działanie na szkodę firmy. Kluczowym działaniem miała być sprzedaż działki firmie po zaniżonej cenie. Tuż po aresztowaniu prokurator wypowiedział się w mediach, że wprawdzie cała transakcja przebiegła zgodnie z prawem jednak mają postawy do tego aby sądzić, że prawo zostało złamane. Cała dokumentacja było w formie elektronicznej i wkrótce okazało się, że zniknęła z serwera, na którym była przechowywana. Spośród powołanych biegłych jeden nie miał uprawnień do wystawiana orzeczeń, a kolejny był skazany prawomocnym wyrokiem.
Zarzuty postanowiono również współpracownikowi Ciełuszeckiego – Markowi Karpowi, który wkrótce po tym uległ dziwnemu wypadkowi samochodowemu, w którym TIR na białoruskich rejestracjach wjechał w jego samochód. Nigdy nie ustalono dokładnych okoliczności wypadku, a kierującego ciężarówką wypuszczono na wolność. Marek Karp trafił do szpitala i gdy wydawało się, że wrócił do pełni sił, nagle zmarł.
Sprawa Ciełuszeckiego do jedna z blisko 200 bliźniaczych spraw z tamtego czasu, gdy dobrze prosperujących przedsiębiorców poległo w zderzeniu z układem zamkniętym. Smutne jest to, że wiele z tych spraw wciąż się toczy i mimo deklaracji polityków nikt nic z tym nie robi. Takie sprawy pokazują, że pod względem wolności gospodarczej Polska wciąż jest państwem z papieru.