Co dalej z amerykańskim marzeniem

Turystów, którzy plaże otaczające Los Angeles kojarzą z obrazkami rodem ze „Słonecznego patrolu” czeka niemiła niespodzianka. Setki namiotów należących do bezdomnych otaczają plaże Venice Beach. Śmieci, smród moczu i odchodów tworzą przygnębiający krajobraz. Tamtejsi mieszkańcy mają o czym myśleć, tym bardziej że od roku turystyka, z której w większości żyją nie przynosi im dochodów.

W samym Los Angeles żyje 55 tysięcy bezdomnych. Ta liczba jest tak duża przede wszystkim z uwagi na ciepły i łagodny klimat, który pozwala bezdomnym przetrwać zimę. Zatem kto tylko może przybywa tu z miast, gdzie musieliby marznąć. Niechlubną dzielnicą, która gości bezdomnych jest Skid Row. Tamtejszy krajobraz to smutny widok tysięcy namiotów, w których żyją często odurzeni narkotykami i alkoholem bezdomni. Naturalnie pojawia się pytanie: co stało się z amerykańskim marzeniem? Czy ono ma jeszcze jakiekolwiek znaczenie? Patrząc na tysiące jachtów zacumowanych w tamtejszych portach trzeba jednak przyznać, że dla niektórych wciąż jest ono możliwe.

Takie kontrasty powodują powstawanie sympatii socjalistycznych, które domagają się podziału dóbr. Biorą z nich przykład rządy, które wprowadzają dodatkowe podatki dla najbogatszych. O takim podatku zaczyna też mówić polski rząd. Jednak wciąż jest to omijanie istoty sprawy. Kryzys amerykańskiego marzenia w dużej mierze polega na tym, że zwykłą pracą coraz trudniej je zrealizować. O ile w czasach Henrego Forda amerykański pracownik fabryki mógł po kilku latach kupić auto za gotówkę, dzisiaj robi się ty wyłącznie na kredyt. Koszty pracy są coraz większe, więc zamiast Amerykanów korporacje wolą zatrudniać Latynosów, którzy zadowolą się niższymi stawkami.

W Polsce sytuacja jest o tyle trudniejsza, że wielu młodych Polaków nie stać nawet na kredyt mieszkaniowy, przez co wiele trzydziestolatków mieszka dalej ze swoimi rodzicami. Jednak ich sytuacja byłaby inna, gdyby nie fakt, że 1/3 ich wypłaty idzie na składki zusowskie, które obecnie nie dają im zupełnie nic – ani emerytury ani dostępu do służby zdrowia. Rząd wciąż nie rozumie, że ci ludzie woleliby płacić wysokie podatki niż liczyć na jego zwrot w rozliczeniu rocznym i ochłapy w postaci dodatkowych zasiłków i zapomóg.

Trzeba pamiętać o tym, że podstawą amerykańskiego marzenia zawsze była praca. Solidna i wydajna praca, za którą otrzymywało się dobre wynagrodzenie. Jeżeli na tym etapie którakolwiek ze stron będzie pokrzywdzona, będzie to generowało problemy, które znajdą swoją eskalację. Ruchy takie jak Antifa właśnie z tego czerpią siłę. Jeszcze nie jest za późno, aby naprawić te błędy.

Polecane

Coronavirus Job Retention Scheme
Cracovia Ltd logo

Coronavirus Job Retention Scheme

Przedsiębiorco! Masz spółkę LTD lub jesteś na innej formie samozatrudnienia w UK? Posiadasz firmowe konto bankowe zarejestrowane w UK? Czy […]

Tęsknota za normalnością
Cracovia Ltd logo

Tęsknota za normalnością

Zdrowie jest najważniejsze – to koronny argument, którym można zamknąć usta każdemu, kto sprzeciwia się rosnącej liczbie zakazów i przedłużaniu […]

Zostaw komentarz