Szczepionkowa katastrofa

Cała Unia przygotowywała się na ten dzień. Miał to być wielki happening, w którym wszyscy mieszkańcy Unii poprzez media społecznościowe będą dawali światu wyraźny sygnał, że oto poczyniono przełomowy krok w walce z pandemią. Tak miała wyglądać inauguracja szczepień w Unii Europejskiej. Wyszło niestety zgoła inaczej.

W Izraelu szczepi się średnio 78 na 100 mieszkańców. W Wielkiej Brytanii 16,5 a w Ameryce 10. Europa jest jedynym miejscem, gdzie ilość szczepionek jest mniejsza niż moce przerobowe. W efekcie szczepi się tu ledwie 3 na 100 mieszkańców. Dzieje się to w Europie, gdzie ma siedzibę 6 z 10 producentów szczepionek. Nie dość, że sama szczepionka jest sporą niewiadomą, to do tego nie ma szans aby zaszczepić populację Unii nim wirus zacznie mutować. Jak mogło dojść do takiej sytuacji? Wytłumaczenie jest dość proste.

Pierwsze głosy o to, aby sprawę szczepionek załatwiła Unia a nie rządy narodowe, miały miejsce już wiosną zeszłego roku. Pretekstem stał się jednak tekst niemieckiej gazety, według której Amerykanie mieli dokonać przejęcia niemieckiej firmy biotechnologicznej CureVac, która właśnie opracowywała jedną ze szczepionek. Już na drugi dzień przewodnicząca Ursula von der Leyen spotkała się z zarządem CureVag i publicznie apelowała o to, aby państwa dały jej zielone światło w załatwianiu szczepionki dla Europejczyków. Mniejsza o to, że w całej sprawie chodziło jedynie o wymianę technologiczną. Już w tym momencie widać było wyraźnie, że sprawa jest czysto polityczna i jedynce co się liczy to interes Unii a nie zdrowie jej mieszkańców. Prawdziwym celem było powołanie do życia Europejskiej Unii Zdrowia.

Gdy w końcu urzędnicy unijni rozpoczęli negocjacje, takie kraje jak Izrael czy Australia były już po negocjacjach. Sprawy nie ułatwił fakt, że ogromny kontrakt negocjował zespół, który na co dzień zajmował się metkowaniem żywności. Nie wiedzieć czemu kluczowym argumentem w negocjacjach była cena, podczas gdy Izrael jasno określił, że cena nie ma znaczenia – liczy się tylko czas realizacji. Gdy stało się jasne, że terminy nie zostaną dotrzymane, von der Leyen rozpoczęła dyplomatyczną ofensywę, w której atakowała europejskie koncerny farmaceutyczne o to, że chcą wyprowadzić szczepionkę z Europy. W swoim zapamiętaniu nie zważała na to, że firmy po prosty wywiązują się ze swoich zobowiązań. Von der Leyen groziła nawet zamknięciem granic z Wielką Brytanią i blokadą dostaw szczepionek, które Brytyjczycy sobie załatwili. I choć w ostatecznym rozrachunku wzięła na siebie odpowiedzialność, nigdy nie padło słowo przepraszam.

Historia ze szczepionką wyraźnie pokazała cała słabość Unii. Po raz kolejny okazało się, że unijna biurokracja jest niewydajnym systemem, w którym interes obywatela nigdy nie będzie na pierwszym miejscu. Nikt nie został pociągnięty do odpowiedzialności, ponieważ unijne struktury to towarzystwo wzajemnej adoracji, gdzie lojalność jest ważniejsza niż kompetencja. Z każdym takim wydarzeniem coraz mniej ludzi szydzi z Brytyjczyków i ich decyzji o Brexicie.

Polecane

Coronavirus Job Retention Scheme
Cracovia Ltd logo

Coronavirus Job Retention Scheme

Przedsiębiorco! Masz spółkę LTD lub jesteś na innej formie samozatrudnienia w UK? Posiadasz firmowe konto bankowe zarejestrowane w UK? Czy […]

Tęsknota za normalnością
Cracovia Ltd logo

Tęsknota za normalnością

Zdrowie jest najważniejsze – to koronny argument, którym można zamknąć usta każdemu, kto sprzeciwia się rosnącej liczbie zakazów i przedłużaniu […]

Zostaw komentarz

Dodaj komentarz